
W komunikacie podaję się, że montaż korpusu ważącego 330 ton o długości 11 metrów i średnicy 4,5 m został pomyślnie zakończony w wieczorem 1 kwietnia. To było już drugie podejście do montażu, pierwsze – w lipcu ubiegłego roku doszło do awarii. Korpus runął na ziemię z kilkumetrowej wysokości. W związku z tym korpus reaktora został wymieniony na nowy, choć spółka „Rozatom”, budująca białoruską siłownię przekonywał, ze nie został on uszkodzony.
Litwa domaga się wstrzymania budowy elektrowni atomowej w Ostrowcu. W miniony piątek litewska delegacja uczestniczyła w spotkaniu członków konwencji bezpieczeństwa nuklearnego w Wiedniu, gdzie delegacja z Białorusi zaprezentowała sprawozdanie.
Litwini podkreślali niski poziom kwalifikacji organizacji, które realizują projekt, o czym świadczą incydenty do których dochodzi na placu budowy. Po raz kolejny zwrócono uwagę, że budowany obiekt znajduje się w odległości zaledwie 40 kilometrów od Wilna.