• Świat
  • 23 stycznia, 2014 13:43

Żałoba we Lwowie po zabitych aktywistach

23 stycznia ogłoszono we Lwowie dniem żałoby po zabitych uczestnikach protestów na Euromajdanie w Kijowie. Na budynkach miasta zawisły flagi z żałobnymi wstęgami. Rada Miejska zaapelowała, aby ograniczyć wykorzystanie muzyki we wszystkich instytucjach – informuje tvp.info.

tvp.info
Żałoba we Lwowie po zabitych aktywistach

Fot. PAP/EPA/MARKIIAN LYSEIKO

„Apeluję do wszystkich, aby oddali cześć niewinnie zabitym w Kijowie. To jest wielkie nieszczęście. Od czasu odzyskania niepodległości nie pamiętam, żebyśmy mieli takie problemy. Uszanujmy pamięć szczerą modlitwą. Wywieśmy flagi narodowe z wstążkami żałobnymi. We wszystkich sklepach spożywczych nie powinna grać muzyka. Niech będzie to zrozumiane. To jest żałoba. Jest to obowiązek każdego kierownika. Myślę, że lwowiacy to zrozumieją” – napisał w odezwie burmistrz miasta Andrzej Sadowyj.

Dzień żałoby ogłoszono również w Łucku. Decyzję o tym podjął burmistrz miasta Mykoła Romaniuk.

Według ostatnich informacji, od środy w antyrządowych zamieszkach w Kijowie zginęło pięciu demonstrantów. Wśród nich są: Serhij Nihojan, mieszkaniec Dniepropietrowska, Michaił Żyznieuski, Białorusin, który od 2005 r. mieszkał na Ukrainie i należał do skrajnie prawicowej organizacji ukraińskiej UNA-UNSO oraz 51-letni Jurij Werbycki, porwany przez nieznanych sprawców z jednego ze szpitali i zakatowany na śmierć. Jego ciało odnaleziono w środę w pobliżu wsi w okolicach stolicy Ukrainy.

PODCASTY I GALERIE