
Powodem przedłużenia głosowania była kolejka w największym lokalu wyborczym w grenlandzkiej stolicy Nuuk, zlokalizowanym w hali sportowej.
Na Grenlandii uprawnionych do głosowania było ponad 40 tys. osób, w głosowaniu nie mogli brać udziału Grenlandczycy zamieszkali w Danii. Spodziewana jest wysoka frekwencja, w wyborach w 2021 roku wyniosła 65,9 proc.
Wybór 31 przedstawicieli do grenlandzkiego parlamentu budzi szczególne zainteresowanie w związku z zapowiedanym przez większość z sześciu partii uczestniczących w wyborach rozpoczęciem procesu ogłoszenia niepodległości od Danii.
Jednocześnie Grenlandia stała się obiektem zainteresowania ze strony prezydenta USA Donalda Trumpa, który zapowiedział przejęcie wyspy. Zbliżenie z USA deklaruje wprost tylko jedno ugrupowanie, które jest jednocześnie za szybkim uniezależnieniem się od rządu w Kopenhadze.
Na Grenlandii, największej na świecie wyspie, nie przeprowadza się sondaży exit poll z powodu braku infrastruktury i rozproszenia ludności. Pierwsze wyniki spodziewane są w nocy z wtorku na środę.