
Wybuch, którego przyczyna nie jest znana, miał miejsce na targu Surmalu, magazynie fajerwerków w mieście.
Według świadków wybuch miał miejsce w magazynie fajerwerków – poinformowało ministerstwo. 20 osób zostało rannych.
Władze miasta poinformowały, że pod gruzami nadal tkwią ludzie.
Zdjęcia i filmy zamieszczone w mediach społecznościowych ukazywały gęstą chmurę czarnego dymu kłębiącą się nad rynkiem i serię eksplozji.
Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych poinformowało, że na miejsce przybyło 10 samochodów strażackich, a kolejnych 10 jest w drodze.
Rynek znajduje się około 2 km na południe od centrum Erewania. Ratownicy próbują wyciągnąć ludzi spod gruzów, powiedział Levon Sardarian, rzecznik burmistrza Erewania. Powiedział, że eksplozja miała miejsce w miejscu, w którym przechowywano fajerwerki.