• Świat
  • 4 listopada, 2024 11:50

Wybory w USA: Polonia głosuje na zwycięzcę

Polonia w wyborach prezydenckich w USA głosuje na zwycięzcę; tak było zarówno w 2020 r.de, jak i 2016 r. - powiedziała w Studiu PAP amerykanistka prof. Małgorzata Zachara-Szymańska z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Dodała, że brak danych historycznych, które wskazywałyby na to, że Polonia głosuje jako blok.

PAP
Wybory w USA: Polonia głosuje na zwycięzcę

Polonia w Nowym Jorku, fot. gov.pl

Zachara-Szymańska w poniedziałek w Studiu PAP pytana o to jak może zagłosować i jak historycznie głosowała Polonia w wyborach prezydenckich w USA odpowiedziała: „Na zwycięzcę”. Przypomniała, że w 2020 r. Polonia w dominującej przewadze oddała głos na Joe Bidena, a w 2016 r. na Donalda Trumpa.

„Historycznie nie mamy takich danych, które wskazywałyby na to, że Amerykanie polskiego pochodzenia głosują jako blok. (…) Oni są już zakorzenieni w tamtej rzeczywistości, że głosują tak jak sąsiedzi, czy zgodnie ze swoimi obserwacjami sceny politycznej” – oceniła.

Amerykanistka podkreśliła, że głosy Polonii mogą zaważyć na wyniku wyborów, a obie strony mocno o nie zabiegają formułując przesłania niemalże ocierające się o „listy miłosne”.

Prof. Zachara-Szymańska pytana o ostatnie sondaże, w tym ten dla „The New York Times”, dający Harris przewagę w kluczowych stanach odpowiedziała, że „przewaga nie jest istotna statystycznie”. Podkreśliła, że w przypadku niektórych sondaży błąd statystyczny sięga nawet 4 proc., więc przewaga na poziomie 2-3 pkt proc. nie odzwierciedla rzeczywistości.

„Harris ma pewną utrzymująca się od jakiegoś czasu przewagę w Wisconsin i Michigan, którą odzwierciedlają kolejne sondaże” – powiedziała. Amerykanistka zaznaczyła, że w przypadku reszty, w tym w Pensylwanii, która może być kluczowa, obaj kandydaci idą „łeb w łeb”.

Pytana o możliwe sondażowe niedoszacowanie kandydata Republikanów Zachara-Szymańska podkreśliła, że w 2015 r. było ono widoczne, a w 2020 r. sondażownie wewnętrznie doszacowały Trumpa tak, by lepiej trafić w geografię wyborców i oddać ich preferencję. „Nie sądzę by Donald Trump był niedoszacowany w tych wyborach” – dodała.

PODCASTY I GALERIE