
„Przede wszystkim jest to naruszenie przez Rosjan (IV) Konwencji (genewskiej) o ochronie osób cywilnych podczas wojny. Przecież to nie tylko wykorzystanie ludności cywilnej do celów wojskowych, ale także potraktowanie okolicznych mieszkańców jako żywej tarczy” – czytamy na łamach serwisu.
Chersoń, większość obwodu chersońskiego i południowa część sąsiedniego obwodu zaporoskiego znajdują się pod rosyjską okupacją od początku marca. Pod koniec września na tych obszarach, a także na zajętych przez wroga terenach regionów donieckiego i ługańskiego na wschodzie Ukrainy odbyły się nielegalne referenda, sankcjonujące przyłączenie podbitych ziem do Rosji. Decyzja Kremla nie została uznana przez większość państw świata, w tym wszystkie kraje członkowskie UE i NATO.
W północnej części Chersońszczyzny trwa ukraińska kontrofensywa. W ostatnich tygodniach rosyjskie władze okupacyjne zarządziły ewakuację cywilów z Chersonia.