
Na nagraniu zamieszczonym w mediach społecznościowych widać przybyłe na miejsce zdarzenia karetki pogotowia, wozy strażackie i radiowozy.
Użytkownicy mediów społecznościowych poinformowali, że pobliskie sklepy zostały zamknięte, a aleję odgrodzono.
Eksplozja, do której doszło w niedzielę na ruchliwym deptaku w centrum Stambułu, spowodowała śmierć co najmniej czterech osób i obrażenia u 38 kolejnych – powiedział gubernator Stambułu Ali Yerlikaya, cytowany przez AP.
Po wybuchu w Stambule władze tureckie nałożyły na tureckie media zakaz przekazywania informacji o wybuchu, aby – jak podkreśliły w specjalnym oświadczeniu – uniknąć strachu i paniki wśród ludności.
Przyczyny wybuchu są nadal niejasne.