• Świat
  • 29 stycznia, 2023 6:02

W.Zełenski: potrzebujemy pocisków dalekiego zasięgu

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wezwał w przemówieniu wideo w sobotę wieczorem sojuszników do dostarczenia jego armii pocisków dalekiego zasięgu w celu ochrony przed ostrzałem, takim jak ten w Kostiantyniwce, w którym zginęły trzy osoby, a 14 zostało rannych.

PAP
W.Zełenski: potrzebujemy pocisków dalekiego zasięgu

fot. domena publiczna

„Rosyjskie pociski trafiły w Kostiantyniwkę, w szczególności w cztery budynki mieszkalne. A taki ostrzał jest niestety codziennością na naszych terenach. Donbas, obwód charkowski, południe kraju …” – mówił Zełenski precyzując, że Rosjanie uderzyli pociskami S-300.

„Powstrzymanie tego rosyjskiego terroru byłoby możliwe, gdybyśmy mieli odpowiednie siły rakietowe w naszej armii. Aby terroryści nie mieli poczucia bezkarności” – mówił.

Zełenski podkreślił, że Ukraina potrzebuje w szczególności rakiet dalekiego zasięgu, aby wyeliminować możliwość umieszczenia przez okupanta wyrzutni rakietowych daleko od linii frontu i niszczenia nimi ukraińskich miast.

„Ukraina zrobi wszystko, aby partnerzy dostarczyli Kijowowi tę niezbędną broń – w szczególności pociski ATACMS i podobne” – dodał.

Wcześniej w sobotę doradca Zełenskiego Mychajło Podolak poinformował, że trwają negocjacje między Ukrainą i jej partnerami w sprawie próśb Kijowa o pociski dalekiego zasięgu.

„Aby drastycznie zredukować kluczową broń armii rosyjskiej – artylerię, której Rosjanie używają dziś na linii frontu – potrzebujemy pocisków, które zniszczą ich magazyny” – powiedział Podolak w ukraińskiej telewizji i dodał, że na okupowanym przez Rosję Półwyspie Krymskim jest ponad 100 rosyjskich magazynów artyleryjskich.

„Dlatego negocjacje już trwają i postępują w przyspieszonym tempie” – stwierdzi Podolak, nie podając szczegółów tej kwestii.

PODCASTY I GALERIE