
W spotkaniu Bukareszteńskiej Dziewiątki biorą udział: prezydent USA Joe Biden, sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg, przywódcy: Bułgarii – Rumen Radew, Estonii – Alar Karis, Litwy – Gitanas Nausėda, Łotwy – Egils Levits, Węgier – Katalin Novak oraz premier Czech Petr Fiala.
Jak zapowiadał wcześniej prezydent Duda, szczyt B9 w Warszawie ma być dyskusją przygotowawczą przed lipcowym szczytem NATO w Wilnie.
„To bardzo ważny moment, aby podyskutować ostatecznie na temat tego, co chcemy uzyskać i jakie decyzje chcemy podjąć na szczycie NATO w Wilnie” – powiedział podczas wizyty w Londynie. Jak podkreślił, będzie to także okazja do omówienia sytuacji na Ukrainie i tego, w jaki sposób dalej wspierać ten kraj.

We wtorek na spotkaniu z prezydentem USA polski prezydent podkreślił, że wizyty Bidena w Polsce i Kijowie, a także jego udział w szczycie B9 to „bardzo mocny sygnał odpowiedzialności, które Stany Zjednoczone nieustannie mają na sobie za bezpieczeństwo Europy i świata”.
Podczas spotkania ma powstać wspólna deklaracja państw wschodniej flanki NATO.

Bukareszteńska Dziewiątka (B9) to format zrzeszający państwa wschodniej flanki NATO: Bułgarię, Czechy, Estonię, Litwę, Łotwę, Polskę, Rumunię, Słowację i Węgry.
Bukareszteńska Dziewiątka to regionalna inicjatywa Polski i Rumunii służącą koordynacji stanowisk oraz wymianie poglądów państw wschodniej flanki NATO na sprawy bezpieczeństwa. Formułę konsultacji w gronie tych dziewięciu krajów zainaugurowało spotkanie prezydentów w Warszawie w 2014 r. W listopadzie 2015 r. w Bukareszcie państwa Europy Środkowo-Wschodniej podpisały wspólną deklarację połączenia wysiłków na rzecz zapewnienia silnej, wiarygodnej, zrównoważonej obecności wojskowej NATO w regionie.