Premier musiał wygłosić sprawozdanie dotyczące działalności rządu.
W trakcie przemówienia Jaceniuka do trybuny poselskiej podszedł poseł bloku Petra Poroszenki Ołeh Barna. Początkowo deputowany wręczył szefowi rządu bukiet róż, a później chwycił go na ręce i próbował ściągnąć z mównicy.
Na pomoc premierowi pospieszyli deputowani Frontu Ludowego, którzy starli się z Barną i kilkoma posłami prezydenckiego ugrupowania.