W mijającym tygodniu, jak wynika z informacji przekazywanych przez kancelarię sądową, rozprawy odbywały się od poniedziałku do czwartku.
Poczobut – członek zarządu zdelegalizowanego przez białoruskie władze Związku Polaków na Białorusi i znany dziennikarz, współpracujący m.in. z „Gazetą Wyborczą” i TVP Polonia – od 25 marca 2021 r. przebywa w białoruskim areszcie. Jest oskarżony z dwóch artykułów kodeksu karnego Białorusi o „wzniecanie nienawiści” oraz wzywanie do sankcji i działań na szkodę Białorusi. Grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Proces toczy się przed sądem obwodowym, jednak rozprawy odbywały się dotąd głównie w sądzie dzielnicy Oktiabrskiej – ze względu, jak tłumaczono, na brak wolnych sal.
Rozpoczęty 16 stycznia proces toczy się za zamkniętymi drzwiami, co oznacza, że ani bliscy, ani media nie mogą w nim uczestniczyć. Adwokaci nie mogą udzielać informacji na temat przebiegu postępowania.
W politycznym procesie Poczobut, jak podaje centrum praw człowieka Wiasna (zdelegalizowane przez władze), jest oskarżany m.in. z powodu artykułów, które publikował w mediach.
Według prokuratury „przewiny” Poczobuta miały polegać na tym, że nazywał agresją napaść ZSRR na Polskę w 1939 r., pisał artykuły o protestach na Białorusi i działaczach polskiego podziemia w czasie II wojny światowej i po jej zakończeniu oraz występował w obronie polskiej mniejszości w tym kraju.
Od października działacz polskiej mniejszości jest przetrzymywany w grodzieńskim areszcie przy więzieniu nr 1. Wcześniej Poczobut przebywał w aresztach w Żodzinie i w Mińsku.
Po rozpoczęciu procesu polskie MSZ po raz kolejny zaapelowało o uwolnienie Poczobuta i powtórzyło, że jest on niewinny, a prowadzone przeciwko niemu postępowanie jest motywowane polityczne.
„Ministerstwo Spraw Zagranicznych z rozczarowaniem przyjmuje informację o rozpoczęciu procesu Andrzeja Poczobuta przed białoruskim sądem w dniu 16 stycznia br. Andrzej Poczobut przebywa w areszcie od marca 2021 r., a zarzuty formułowane wobec niego są nieprawdziwe i motywowane politycznie” – podano w komunikacie MSZ. Resort spraw zagranicznych zapewnia, że władze RP stale podejmują działania, w tym niepubliczne, na rzecz uwolnienia aktywisty polskiej mniejszości.
Poczobut został uznany za więźnia politycznego.