• Świat
  • 24 września, 2022 14:04

W obwodzie chersońskim ludzie są zmuszani do głosowania za członków rodziny na pseudoreferendum

W częściowo okupowanym obwodzie chersońskim, na południu Ukrainy, podczas pseudoreferendum w sprawie aneksji tego regionu po domach chodzą tzw. komisje wyborcze w asyście uzbrojonych ludzi i każą głosować mieszkańcom za członków rodziny, których nie ma w domu – informują władze ukraińskie.

PAP
W obwodzie chersońskim ludzie są zmuszani do głosowania za członków rodziny na pseudoreferendum

fot. domena publiczna

„Drugi dzień teatru absurdu” – napisał o przebiegu pseudoreferendum Jurij Sobolewski, przedstawiciel lojalnych wobec Kijowa władz obwodu chersońskiego.

„Lokale wyborcze nadal świecą pustkami. Komisje wyborcze w asyście uzbrojonych żołnierzy koczują po obwodzie polując na wyborców, którzy starają się wszelkimi sposobami uniknąć spotkania” – napisał Sobolewski w serwisie Telegram. (https://t.me/SobolevskyiYurii/419)

Jak przekazał, dochodzi do sytuacji, że nawet ktoś, kto już musiał oddać głos, zostaje do tego zmuszony ponownie. Jeśli zaś tzw. komisje wyborcze obchodzące mieszkania zastały w domu tylko jednego członka rodziny, to zmuszają go, by wziął kilka kart do głosowania i oddał głosy za wszystkich pozostałych.

Od piątku władze okupacyjne w zajętych częściowo przez wojska rosyjskie czterech obwodach na wschodzie i południu Ukrainy przeprowadzają pseudoreferenda w sprawie aneksji tych terenów do Rosji. Głosowania na okupowanych terytoriach obwodów donieckiego, ługańskiego, chersońskiego i zaporoskiego mają potrwać do wtorku.

PODCASTY I GALERIE