Jak podkreślała, walka ze zmianami klimatu to sprawa egzystencjalna dla Europy i dla świata. Przekonywała, że najbiedniejsze kraje świata są najbardziej podatne na zmiany klimatyczne. „Wenecja ginie pod wodą, płoną lasy w Portugalii, plony na Litwie zmniejszają się o połowę. Nie mam chwili do stracenia w kwestii zwalczania zmian klimatycznych” – powiedziała.
Odpowiedzią na te zjawiska – jak mówiła – ma być „nowy zielony ład”, a odpowiedzialny za te sprawy ma być wiceszef KE Frans Timmermans. „Zielony lad pomoże nam zredukować emisje, jednocześnie tworząc miejsca pracy” – zauważyła. Zaznaczyła przy tym, że transformacja energetyczna w UE musi być sprawiedliwa. „Będzie to wymagać masywnych inwestycji, publicznych i prywatnych, zarówno na szczeblu europejskim, jak i krajowym” – wskazała.
Powiedziała też, że ważną rolę w unijnej strategii ds. klimatu będzie odgrywał Europejski Bank Inwestycyjny.