USA: Do 22 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych tornada w Alabamie

Do 22 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych tornada, jakie nawiedziło w niedzielę hrabstwo Lee w stanie Alabama - poinformował szeryf Jay Jones. Wcześniej władze lokalne mówiły o 14 ofiarach, ale zastrzegały, że bilans ofiar może ostatecznie wzrosnąć.

PAP
USA: Do 22 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych tornada w Alabamie

Fot. PAP/EPA / MARK SMITH

„Problemem jest ogrom rumowiska, jakie powstało na miejscu, gdzie znajdowały się domy po przejściu tornada” – powiedział wcześniej w niedzielę szeryf Jones w wywiadzie dla stacji telewizyjnej WRLB-TV. Dodał, że huragan przeszedł przez pas o długości kilku kilometrów i szerokości 400 m, zmiatając wszystko, co napotkał po drodze.

W ocenie szeryfa Jonesa pod zwałami gruzu wciąż mogą znajdować się ludzie. „Ludzie są wydobywani na powierzchnię przez ekipy ratownicze” – podkreślił Jones.

„Szeryf mówił o pojedynczym tornadzie, ale w rzeczy samej hrabstwo Lee nawiedziło kilka huraganów od razu” – pisze agencja AFP.

Rzecznik agencji ds. zarządzania w sytuacjach nadzwyczajnych Gregory Robinson podał, że ofiary śmiertelne zostały odnotowane jedynie w hrabstwie Lee. Poza tym obszarem nie był przypadków zgonów z powodu przejścia tornada.

Hrabstwo Lee w stanie Alabama położonym stan w południowo-wschodniej części Stanów Zjednoczonych (nad Zatoką Meksykańską) jest zamieszkiwane przez ponad 140 tys. mieszkańców.

Służby meteorologiczne wydały w niedzielę ostrzeżenie przed tornadami, jakie miały przejść wieczorem przez niektóre rejony w stanie Alabama oraz w sąsiadującym z nim stanie Georgia.

Reuters podaje z powołaniem się na elektrownię Alabama Power, że z powodu zerwania trakcji ok. 10 tys. gospodarstw domowych zostało pozbawionych prądu po przejściu tornada.

Tornada na południu USA są zjawiskiem częstym na wiosnę. Często też pociągają za sobą ofiary śmiertelne.

PODCASTY I GALERIE