
W sezonie letnim Frontex wyśle na wody Morza Śródziemnego na południe od Sycylii trzy samoloty, dwa śmigłowce, sześć okrętów i 12 łodzi patrolowych. Chodzi o to, by szybko zwiększyć co najmniej dwukrotnie środki wykorzystywane w ramach operacji Tryton, co stało się możliwe dzięki potrojeniu nakładów Unii Europejskiej na program walki z nielegalną imigracją – głosi komunikat agencji.
Środki finansowe na operację Tryton zwiększono w kwietniu z 3 do 9 mln euro miesięcznie.
Już na początku maja agencja poinformowała, że pracuje nad nasileniem operacji na Morzu Śródziemnym i zabiega o wysłanie dodatkowych jednostek pływających i samolotów.
„Pracujemy nad zwiększeniem liczby łodzi i samolotów. Poprosiliśmy o potwierdzenie od krajów europejskich (…) w sprawie wysłania ich jednostek i uzyskaliśmy je” – informowało wtedy biuro Frontexu, który ma siedzibę w Warszawie.
Przed nasileniem operacji na Morzu Śródziemnym tamtejsze wody patrolowało około dziesięciu jednostek w ramach operacji Tryton, koordynowanej przez Frontex.
Doraźnie w ramach strategii migracyjnej UE ma nie tylko potroić nakłady finansowe, ale i proporcjonalnie zwiększyć środki sprzętowe i techniczne przeznaczone na operacje Tryton i Posejdon.
W ramach operacji Posejdon, prowadzonej od 2013 roku, patrolowane są głównie wody Morza Egejskiego.
W środę KE przyjęła nowelizację budżetu na 2015 rok, aby zagwarantować potrzebne na te cele 89 mln euro. Do końca maja przedstawiony zostanie także nowy plan operacyjny operacji Tryton.
UE zamierza też uruchomić możliwie najszybciej nową operację na Morzu Śródziemnym, wymierzoną w przemytników ludzi.