
W okupowanym mieście Sorokyne w obwodzie ługańskim rozpoczęto procedurę wydawania paszportów Ługańskiej Republiki Ludowej dla obywateli Ukrainy przeniesionych z niedawno okupowanych terytoriów. „Ludzie nie mają domów, majątku ani pieniędzy. Są więc zmuszeni się na to godzić, bo tylko tak mogą otrzymać wypłaty w rublach, artykuły spożywcze i pomoc lekarską” – napisano w komunikacie wywiadu.
Jak poinformowano „rozmowy profilaktyczne” są przeprowadzane z ludźmi, któym powiedziano, że jeśli odmówią przyjęcia obywatelstwa w pseudorepublikańskim reżimie, stracą wszelkie środki do życia i zostaną represjonowani.
Pod koniec kwietnia rzeczniczka praw człowieka Ukrainy Ludmiła Denisowa poinformowała, że na tymczasowo okupowanych terytoriach Doniecka i Ługańska studenci są zmuszani do oddawania krwi rannym rosyjskim żołnierzom.
Denisova dodała, że wiedziała o około 700 przypadkach przymusowego oddawania krwi na uniwersytetach w Doniecku, Donbasie i Ługańsku.
Rzecznik praw człowieka poinformował, że Duma, niższa izba rosyjskiego parlamentu, zaproponowała zmuszenie schwytanych żołnierzy ukraińskich do oddania krwi okupantom. Denisova porównuje ten pomysł do okrucieństw popełnianych przez hitlerowskie Niemcy w obozach koncentracyjnych w czasie II wojny światowej.