
Weremij został zatrzymany przez tituszków, gdy jechał taksówką. Tituszki wyciągnęli go z auta i strzelili mu w klatkę piersiową. Dziennikarz zmarł w związku z utratą dużej ilości krwi.
Weremij już wcześniej ucierpiał w wyniku krwawych zamieszek w Kijowie. W styczniu został ranny po wybuchu granatu hukowego, wtedy zostały zniszczone jego okulary i miał uszkodzenie oka, które musiało być operowane.
Redakcja dziennikarza złożyła na swojej stronie internetowej najgłębsze kondolencje rodzinie. Zaapelowali też, by każdy, kto ma informacje na temat okoliczności śmierci Weremija, zgłaszał się do nich.