Ukraina: umowa o zasobach mineralnych obejmuje 57 minerałów, w tym pomoc wojskową USA

Umowa między rządami USA i Ukrainy "w sprawie ustanowienia Amerykańsko-Ukraińskiego Funduszu Inwestycyjnego na rzecz Odbudowy" odnosi się do 57 minerałów i pomocy wojskowej ze strony USA, ale szereg kwestii nie jest szczegółowo opisanych w dokumencie - ocenia w czwartek portal Europejska Prawda.

PAP
Ukraina: umowa o zasobach mineralnych obejmuje 57 minerałów, w tym pomoc wojskową USA

fot. pexels.com

Według portalu, w trakcie negocjacji Ukraina i USA postanowiły podzielić cały układ na kilka części.

Dwustronna umowa, podpisana w środę w Waszyngtonie, określa polityczne parametry współpracy między dwoma rządami w zakresie eksploatacji zasobów naturalnych, sprzedaży minerałów i pomocy USA, w tym wojskowej, którą Ukraina otrzyma w przyszłości. Jednak wiele szczegółów, w tym o znaczeniu politycznym, zostanie określonych w „porozumieniu technicznym”, które nie jest jeszcze gotowe.

Podpisane w środę porozumienie liczy zaledwie 12 stron. Dla porównania, projekt dokumentu, który USA przekazały Ukrainie w marcu był napisany tą samą czcionką i liczył ponad 90 stron.

Parametry zawartej umowy są zgodne z większością kluczowych punktów przedstawionych przez premiera Denysa Szmyhala we wtorek. Na przykład, umowa zawiera szczegółowe gwarancje, że nie będzie sprzeczna z umowami Ukrainy z UE i aspiracjami Ukrainy do przystąpienia do Wspólnoty, a w przypadku takiej sprzeczności w umowie akcesyjnej z UE, postanowienia umowy z USA powinny zostać zmienione.

Co ważne, dokument nie podporządkowuje Ukrainy amerykańskiemu systemowi prawnemu i spory będą rozwiązywane na zasadzie parytetu poprzez konsultacje – twierdzi Europejska Prawda.

Umowa nie reguluje wydobycia i przychodów z wydobycia minerałów. Nie obejmuje również przychodów z ukraińskiej infrastruktury, co pierwotnie proponowały Stany Zjednoczone – zaznaczył portal.

Ukraina inwestuje we wspólny fundusz dochody ze sprzedaży licencji i opłat licencyjnych z wydobycia tych minerałów, ale ma też prawo do przekazywania dodatkowych środków do funduszu.

Wkład USA będzie obejmował w szczególności nowe dostawy broni dla ukraińskich wojsk.

„Jeśli (…) rząd USA zapewni rządowi Ukrainy nową pomoc wojskową w jakiejkolwiek formie (w tym transfery systemów uzbrojenia, amunicji, technologii lub szkolenie), wkład kapitałowy USA zostanie uznany za zwiększony o szacunkową wartość takiej pomocy wojskowej” – czytamy w umowie.

Według Europejskiej Prawdy, niektóre z zapisów przedstawionych przez premiera nie zostały ujęte w umowie. Dokument nie zawiera wzmianki o zasadach zarządzania funduszem ani o zobowiązaniu Stanów Zjednoczonych do niewycofywania dochodów z funduszu przez 10 lat i reinwestowania 100 proc. środków w odbudowę Ukrainy. Kwestie te mają zostać określone w kolejnej umowie, której tekst jest obecnie przygotowywany.

Wcześniej w środę ministerstwo finansów USA poinformowało, że Stany Zjednoczone i Ukraina podpisały umowę o partnerstwie ekonomicznym i utworzeniu Amerykańsko-Ukraińskiego Funduszu Inwestycyjnego na rzecz Odbudowy. To sygnał dla Rosji, że USA są zobowiązane na rzecz pokoju opartego o wolną i suwerenną Ukrainę – powiedział szef resortu Scott Bessent.

Podpisanie umowy potwierdziła też wicepremier Ukrainy i minister gospodarki Julia Swyrydenko. Jak napisała na platformie X, zarówno USA, jak i Ukraina mają dokonywać wpłat na rzecz funduszu po równo, zaś w przypadku USA jako wkład do funduszu liczyć będzie się wartość przyszłej pomocy wojskowej. Ze strony ukraińskiej fundusz ma być zasilany w postaci 50 proc. dochodów do budżetu państwa z eksploatacji nowych złóż surowców.

Portal BBC podał w czwartek, że Ukraina ma liczne surowce krytyczne, w tym metale ziem rzadkich. Według władz w Kijowie Ukraina posiada około 5 proc. światowych „zasobów surowców krytycznych” i przy tym duże zasoby metali ziem rzadkich, czyli 17 pierwiastków wykorzystywanych przy produkcji broni, turbin, sprzętu elektronicznego i innych produktów kluczowych we współczesnym świecie.

PODCASTY I GALERIE