Arestowycz poinformował we wtorek na Facebooku, że napisał prośbę o dymisję i że chce dać przykład „cywilizowanego postępowania” w sytuacji, gdy popełnił „zasadniczy błąd”. (https://tinyurl.com/24xcywca).
We wcześniejszym komunikacie podkreślił: „Składam szczere kondolencje ofiarom i ich krewnym, mieszkańcom Dniepru i wszystkim, których głęboko uraziła moja przedwczesna i błędna wersja na temat przyczyny uderzenia rakiety rosyjskiej w dom mieszkalny”.
Prezydent Zełenski nie wypowiedział się dotąd w tej sprawie. Prośba o dymisję jest adresowana do szefa kancelarii prezydenckiej Andrija Jermaka.
Kilka godzin po rosyjskim ostrzale Dniepru Arestowycz powiedział, że pocisk przeciwokrętowy Ch-22 został zestrzelony przez ukraińską obronę przeciwlotniczą i spadł na blok mieszkalny. Armia ukraińska zapewniła, że obrona powietrzna nie jest w stanie strącić pocisku tego typu. Słowa Arestowycza podchwyciły zaś propagandowe media rosyjskie.
Akcja ratunkowa w Dnieprze zakończyła się we wtorek, potwierdzono śmierć 44 osób w ostrzale. Pocisków Ch-22, znanych z małej precyzji, Rosja używała już wcześniej w atakach na Ukrainę.