Szefowa KE wydała krótkie oświadczenie na swoim profilu na platformie X po tym, jak mołdawska Centralna Komisja Wyborcza opublikowała dane na podstawie głosów z 99,32 proc. komisji. Zgodnie z nimi 50,35 proc. wyborców opowiedziało się w niedzielnym referendum za wpisaniem eurointegracji do konstytucji kraju.
Natomiast w wyborach prezydenckich, które także odbyły się w niedzielę, najlepszy wynik 41,98 proc. uzyskała ubiegająca się o reelekcję Maia Sandu. Oznacza to, że 3 listopada odbędzie się druga tura wyborów prezydenckich, a rywalem Sandu będzie były prokurator generalny Alexandr Stoianoglo.
Poparcie dla eurointegracji uzyskane w referendum jest niższe od prognozowanego w sondażach, które mówiły o zdecydowanej przewadze zwolenników wejścia do UE. Z badań tych wynikało, że w Mołdawii jest około 50-55 proc. osób gotowych zagłosować w referendum na „tak”, a wraz z diasporą wynik ten miał przekroczyć nawet 60 proc.
Von der Leyen złożyła gratulacje obywatelom Mołdawii oraz prezydentce Sandu. „Zrobiłaś to znowu!” – napisała, zwracając się do mołdawskiej przywódczyni.
Wcześniej rzecznik KE Peter Stano powiedział dziennikarzom, że rezultaty wyborów w Mołdawii pokazują, jak wymagająca jest walka z ingerowaniem przez Rosję w proces wyborczy.