
Ministrowie spraw zagranicznych bloku 27 państw muszą podpisać te decyzje na spotkaniu w Luksemburgu, a misja szkoleniowa dla ukraińskich żołnierzy powinna rozpocząć się w przyszłym miesiącu.
„Dla Unii Europejskiej to wielka sprawa, która jest przygotowywana po raz pierwszy” – powiedział jeden z europejskich dyplomatów. „Nigdy nie przeprowadziliśmy misji szkoleniowej na taką skalę”.
Gdy rosyjska wojna na Ukrainie wkracza w ósmy miesiąc, siły ukraińskie robią postępy na polu bitwy, a zwolennicy Kijowa na Zachodzie chcą zapewnić jego wojsku zdolność do walki.
Kilku członków UE, w tym Niemcy i Francja, przeszkoliło już Ukraińców w zakresie obsługi zaawansowanych systemów artyleryjskich, wyrzutni rakietowych i systemów obrony przeciwlotniczej dostarczanych do Kijowa.
Stany Zjednoczone, Kanada i Wielka Brytania również rozpoczęły szkolenie tysięcy ukraińskich żołnierzy. Londyn zamierza wyszkolić w tym roku 10 tys. Ukraińców, aw przyszłym ponad 20 tys.
UE pozostaje pod tym względem w tyle, a szczegóły ostatniej misji szkoleniowej bloku wciąż są negocjowane.
Misja ma odbywać się w większości w Polsce, przy czym bardzo ważna część szkolenia odbędzie się w Niemczech.
„Wszyscy w Unii Europejskiej zrobią, co mogą, zgodnie z potrzebami Ukraińców” – powiedział wspomniany dyplomata.