W miejscu eksplozji znaleziono szczątki terrorystki. Ich wstępne badania zostały już przeprowadzone. Teraz specjaliści chcą przeprowadzić dodatkowe badania DNA krewnych kobiety, którą wytypowano jako podejrzaną, by ostatecznie potwierdzić jej tożsamość.
Według rosyjskich mediów za atakiem mogła stać mieszkanka Dagestanu.
,,Według jednej z wersji, atak mógł być przeprowadzony przez Oksanę Asłanową z Dagestanu, ale ta informacja nie jest potwierdzona” – powiedziało RIA Novosti źródło w organach ścigania. Jak dodało, kobieta była żoną jednego z przywódców rebeliantów, który zginął w operacji rosyjskich sił specjalnej. Po jego śmierci, kobieta ponownie wyszła za mąż.
Portal lifenews.ru podaje z kolei, że Asłanowa przyjaźniła się z kobietą, która 21 października wysadziła się w powietrze w autobusie komunikacji miejskiej w Wołgogradzie.
Znajdujący się w centrum miasta dworzec został otoczony przez siły bezpieczeństwa. Ewakuowano pasażerów i personel. Policjanci z psami sprawdzają teren.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zdecydowało o zaostrzeniu środków bezpieczeństwa na wszystkich dworcach kolejowych i lotniskach w Rosji. Skierowano tam dodatkowe patrole policji. Wszyscy podróżni będą jeszcze dokładniej kontrolowani.
Obwód wołgogradzki jest jednym z regionów Federacji Rosyjskiej – obok Czeczenii, Dagestanu, Inguszetii, Kabardo-Bałkarii i Karaczajo-Czerkiesji – które operujący na Północnym Kaukazie radykałowie, skupieni w proklamowanym w 2007 roku Emiracie Kaukaskim, chcą oderwać od Rosji, by utworzyć w regionie niezależne państwo oparte na szariacie.
W lipcu przywódca islamistów Doku Umarow, wróg numer jeden Kremla, zaapelował do swoich zwolenników, by uniemożliwili przeprowadzenie Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Soczi w lutym 2014 roku. Jednocześnie odwołał ogłoszone rok wcześniej moratorium na ataki na ludność cywilną w Rosji.
Zamach w Wołgogradzie potępił ambasador Unii Europejskiej w FR Vygaudas Ušackas. Wyraził on też współczucie rodzinom ofiar.
