Prawnik Memoriału Władimir Triegubow otrzymał oficjalne uzasadnienie. Wyjaśnił, że data publikacji uzasadnienia to teoretycznie 11 marca, jednak nie figuruje ona w samym dokumencie.
„Choć nazywa się tablicą upamiętniającą (…), to nie jest nią w pełnym sensie, ponieważ nie była umieszczona na podstawach prawnych (jako że nie ma odpowiedniej decyzji kompetentnego organu)” – czytamy w uzasadnieniu.
Tablica została w ubiegłym roku rozmontowana przez uczelnię medyczną, która zajmuje obecnie gmach. Sąd oznajmił, że nie dopatrzył się naruszeń prawa podczas demontażu, a sama uczelnia także nie złamała prawa. Wyrok nie jest prawomocny, a oddalenie pozwu podlega apelacji.
Tablica znajdowała się w Twerze od początku lat 90. Została umieszczona na budynku byłej siedziby NKWD z inicjatywy Rodzin Katyńskich. Wszystko odbyło się za zgodą ówczesnych władz Tweru. Rosyjscy działacze domagają się przywrócenia tablicy.
W siedzibie NKWD mordowano jeńców z obozu w Ostaszkowie. Ostaszków to jedno z miejsc, gdzie przetrzymywano polskich żołnierzy – późniejsze ofiary zbrodni katyńskiej.
Na podst. O2.pl