Zastrzegła jednak, że najważniejsze jest bezpieczeństwo, zarówno Polski, jak i całej Unii Europejskiej.
Premier powiedziała w Polsat News, że expose chce wygłosić w Sejmie jak najszybciej i postara się, by było to w tym tygodniu. Podkreśliła, że sytuacja w Polsce, ale przede wszystkim w Europie, jest tak napięta, że dobrze byłoby, gdyby rząd miał pełną legitymację do podejmowania decyzji.
„Wypadki są bardzo dynamiczne” – stwierdziła. Jak dodała, „jest coraz więcej informacji, że będą spotkania ministrów na poziomie europejskim”. Szydło podkreśliła, że dobrze, aby rząd brał udział w takich spotkaniach „z pełną legitymacją”. Zaznaczyła, że minister Mariusz Błaszczak udaje się na piątkowe nadzwyczajne spotkanie ministrów spraw wewnętrznych państw UE zwołane w związku z zamachami, do których doszło w piątek w Paryżu.
Szefowa rządu powiedziała, że do piątku myślała, „że to będzie zupełnie inne expose”. Dodała, że podczas rozmów z ministrami jej rządu wyobrażali sobie, że główny nacisk położony będzie na gospodarkę i rozwój. „Ale od piątku sytuacja ulegała zmianie, i myślę, że sprawy się przedefiniowały i na pewno dla każdego obywatela w Polsce, dla nas, którzy dziś bierzemy odpowiedzialność za sprawy polskiego państwa, najważniejsze jest bezpieczeństwo” – powiedziała premier.
„Mogę zagwarantować i powiedzieć jedno, że zrobimy wszytko, by Polacy i polscy obywatele byli bezpieczni, czuli się bezpieczni, to nasz obowiązek i nasz główny cel” – zaznaczyła.
Szydło zadeklarowała, że jej rząd będzie honorował ustalenia UE w sprawie uchodźców. Zastrzegła jednak, że najważniejsze jest bezpieczeństwo zarówno Polski, jak i całej Unii Europejskiej. „Honorujemy decyzje, które zapadają na poziomie UE, ale uchodźcy, którzy uciekają przed zagrożeniem życia, to jest jedna kwestia, inną kwestią są ci, którzy uciekają ze względów ekonomicznych. Jeszcze inna kwestia to to, czy wśród tych uchodźców nie ma tych, którzy powodują zagrożenie” – mówiła Szydło.
„Honorujemy wszystkie zobowiązania, ale najważniejsze jest bezpieczeństwo polskich obywateli. Jeżeli te zobowiązania będzie można zrealizować pod warunkiem bezpieczeństwa dla Polaków, to będziemy je honorować, ale nigdy nie zgodzimy się na to, by bezpieczeństwo Polaków było zagrożone” – deklarowała. Szefowa rządu dodała, że Polska „będzie zachęcać, by usiąść i zastanowić się”, w jaki sposób zwiększyć bezpieczeństwo i Polski, i Europy.
Premier odniosła się także do słów ministra ds. europejskich Konrada Szymańskiego, który w sobotę, napisał w portalu „wPolityce.pl”, że wobec tragicznych wydarzeń w Paryżu Polska nie widzi politycznych możliwości wykonania decyzji o relokacji uchodźców. W późniejszej rozmowie z dziennikarzami łagodził reakcję, podkreślając jednak, że nasz kraj przyjmie uchodźców, gdy będą gwarancje bezpieczeństwa.
„Pan minister Konrad Szymański zwrócił uwagę na bardzo ważną rzecz, o czym mówi się w wielu krajach europejskich, również i w Polsce. Oczywiście można na różne sposoby interpretować te wypowiedzi, ale on powiedział dokładnie to, o czym rozmawiamy. Naprawdę od piątku zmieniły się okoliczności w Europie” – powiedziała Szydło.
Według premier, w sprawie uchodźców „musi odbyć się poważna dyskusja na poziomie europejskim”. Oceniła, że w Europie „budzi się refleksja, że procedury, które są w tej chwili, nie są wystarczające”. „Trzeba uważać na wszystko, bo ostatnie wydarzenia pokazały, że w każdym momencie może się coś zdarzyć” – stwierdziła szefowa rządu, nawiązując do piątkowych zamachów w Paryżu.
„Trzeba się zastanowić, czy próba narzucania rozwiązań poprzez bezrefleksyjne, bezkrytyczne podejście okazała się dobra i czy to jest ta solidarność, o którą nam chodzi” – dodała premier. Jak mówiła, „trzeba stworzyć system pomocy dla tych, których życie jest zagrożone, ale nie można bezrefleksyjnie podejmować decyzji, które powodują nie tylko, że problemu się nie rozwiązuje, ale problem zostaje pogłębiony”.
Szydło zapowiedziała aktywność ministrów swojego rządu na forum europejskim. „Będziemy przygotowywać tę agendę, z którą pojedziemy do Brukseli, a nadrzędną sprawą w tej agendzie będzie bezpieczeństwo Polski” – powiedziała.
Rząd premier Szydło został powołany w poniedziałek przez prezydenta Andrzeja Dudę. Zgodnie z konstytucją premier, w ciągu 14 dni od dnia powołania Rady Ministrów przez prezydenta, przedstawia Sejmowi program działania rządu (expose) z wnioskiem o udzielenie mu wotum zaufania. Wotum zaufania Sejm uchwala bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów