„Musimy teraz poważnie zadać sobie pytanie, czy był to wypadek, czy kolejny hybrydowy incydent” – powiedziała Annalena Baerbock (Annalena Bärbock) dziennikarzom podczas spotkania ministrów spraw zagranicznych Grupy Siedmiu (G7) w Włoszech, odnosząc się do zeszłotygodniowego uszkodzenia kabli telekomunikacyjnych na dnie Bałtyku, które – jak twierdzą urzędnicy – mogło być sabotażem.
„W ostatnim czasie w Europie widzieliśmy wiele hybrydowych ataków, często wymierzonych w osoby i infrastrukturę – zarówno podwodną, jak i materialną” – dodała.
Termin „hybrydowy” zwykle używany jest do określenia ataków, które nie wykorzystują tradycyjnej wojskowej taktyki, ale na przykład obejmują sabotaż infrastruktury lub ataki cybernetyczne. Od 2022 roku, kiedy Rosja zaatakowała Ukrainę, kraje europejskie często używają tego terminu w odniesieniu do działań skierowanych przeciwko nim, które ich zdaniem pochodzą z Moskwy.
Litewskie instytucje na razie nie powiązały poniedziałkowej katastrofy z niedawnymi podejrzewanymi przypadkami sabotażu.
Samolot towarowy DHL, który spadł w poniedziałek rano niedaleko lotniska w Wilnie, przewoził czteroosobową załogę. W wyniku wypadku zginął obywatel Hiszpanii, a kolejny Hiszpan, Niemiec i Litwin zostali ranni, jeden z nich w ciężkim stanie.
Samolot uderzył również w dom, w którym przebywało 13 osób, nikt z nich nie ucierpiał.
Po wypadku, policja rozpoczęła śledztwo, a swoje dochodzenie prowadzą także specjaliści ds. bezpieczeństwa lotniczego oraz firma logistyczna DHL.
Samolot „Boeing 737”, który spadł w poniedziałek rano około kilometra od lotniska w Wilnie, należał do hiszpańskiej linii lotniczej „Swift Air” i był wykorzystywany przez DHL do transportu przesyłek. Samolot leciał z niemieckiego miasta Lipsk.