Szef litewskiej dyplomacji: 70% informacji na temat planu pokojowego Trumpa nie ma oparcia w faktach

Szef litewskiego MSZ, Kęstutis Budrys, oświadczył, że aż 70% informacji pojawiających się w przestrzeni publicznej na temat planu prezydenta USA Donalda Trumpa zakończenia wojny na Ukrainie, wywołanej przez Rosję, nie ma podstaw.

BNS
Szef litewskiej dyplomacji: 70% informacji na temat planu pokojowego Trumpa nie ma oparcia w faktach

fot. BNS/Paulius Peleckis

„Około 70 procent informacji w przestrzeni publicznej o rzekomych fragmentach planu czy zamiarach z jednej czy drugiej strony mogę potwierdzić, że są bez podstaw. To testowanie, (…) próba sprawdzenia jednej lub drugiej idei i podobnie” – powiedział szef litewskiej dyplomacji, Kęstutis Budrys w poniedziałkowym programie „Dienos tema” na antenie LRT.

W ubiegłym tygodniu szef litewskiej dyplomacji wraz z ministrami spraw zagranicznych krajów bałtyckich odwiedził Stany Zjednoczone. Jak dodał, podczas wizyty zalecił amerykańskim kolegom, by w trakcie negocjacji „nie odrzucali żadnej opcji”.

„Mówimy o członkostwie Ukrainy w NATO, stawiamy członkostwo Ukrainy na stole, to, co zawsze mówiliśmy, że trzeba zrobić. Nie tylko dlatego, że jest to najprostsza, najkrótsza droga do zapewnienia bezpieczeństwa Ukrainy, ale przede wszystkim dlatego, że porzucając ten pomysł, osłabiamy wszelkie negocjacyjne pozycje” – stwierdził K. Budrys.

„Przywiozłem wrażenie, że administracja USA nie będzie tą, która wyjdzie z planem, powie: oto plan, teraz idziemy z tym planem do negocjacji. Tak negocjacje nie przebiegają, musisz mieć asy w rękawie, negocjacyjne pozycje trzeba formułować mocno” – dodał.

K. Budrys zaznaczył, że ważnym czynnikiem jest fakt, iż Rosja na razie nie wykazuje chęci do negocjacji.

„Są inne sygnały, że pakiet sankcji może zostać znacznie rozszerzony, że jeśli nie dojdzie do porozumienia, pomoc wojskowa dla Ukrainy może być taka, jakiej jeszcze Ukraina nie otrzymała. Jakie zostaną wybrane naciski, zobaczymy” – powiedział szef litewskiej dyplomacji, Kęstutis Budrys.

„Wola zakończenia działań wojennych i zapewnienia pokoju jest rzeczywiście prawdziwa, ponieważ widzę, ile wysiłku, ile osób jest zaangażowanych w ten proces w Waszyngtonie” – dodał.

Pod koniec stycznia prezydent USA, Donald Trump, polecił swojemu specjalnemu wysłannikowi na Ukrainę i Rosję, rezerwowemu generałowi Keithowi Kelloggowi, zakończenie wojny na Ukrainie w ciągu 100 dni.

Jak poinformował amerykański dziennik „The Wall Street Journal”, K. Kellogg ma plan, ale negocjacjami będzie kierował D. Trump.

W mediach pojawiły się informacje, że w przygotowanym planie pokoju przewidziano zamrożenie linii frontu na Ukrainie, znaczne opóźnienie przystąpienia Ukrainy do NATO oraz częściowe zniesienie sankcji wobec Rosji.

K. Budrys, podczas swojej wizyty w Waszyngtonie, spotkał się z K. Kelloggiem.

„Mogę zapewnić, że dla generała K. Kellogga i jego zespołu bardzo ważne są nasze spostrzeżenia dotyczące tego, co mogłoby zadziałać, a co nie w odstraszaniu agresora – Rosji. Mówimy nie tylko o zakończeniu wojny, żeby wszystko po prostu stanęło i zamrożona została jakaś sytuacja, ale mówimy o tym, jak zapobiec temu, by agresja powtórzyła się” – powiedział szef litewskiej dyplomacji.

D. Trump podczas swojej kampanii wyborczej obiecał szybko zakończyć wojnę na Ukrainie, jednak nie podał szczegółów, jak zamierza to osiągnąć.

Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, przedstawił kilka propozycji zakończenia konfliktu, w tym swój tzw. plan zwycięstwa, zaprezentowany podczas ubiegłorocznego szczytu na najwyższym szczeblu w Ukrainie, w którym uczestniczyły dziesiątki krajów i organizacji międzynarodowych.

W ubiegłym tygodniu powtórzył, że plan przystąpienia Ukrainy do NATO pozostaje pożądanym sposobem zakończenia walk i uzyskania gwarancji bezpieczeństwa.

PODCASTY I GALERIE