• Świat
  • 10 grudnia, 2013 11:34

Świat żegna Mandelę

W Johannesburgu, na stadionie FNB w Soweto, rozpoczęły się uroczystości żałobne po śmierci Nelsona Mandeli. Obecnych jest ponad 70 przywódców z całego świata, z Barackiem Obamą na czele. Nelson Mandela, były prezydent RPA, zmarł w zeszłym tygodniu w wieku 95 lat.

PAP
Świat żegna Mandelę

Fot. PAP/EPA

Obamie towarzyszą jeszcze trzej byli prezydenci USA: zaprzyjaźniony z Mandelą Bill Clinton, Jimmy Carter i George W. Bush.
Obama – pierwszy czarnoskóry prezydent USA – wygłosi przemówienie. Głos zabiorą również sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun i kubański przywódca Raul Castro.

Pierwszego czarnoskórego prezydenta RPA, jednego z najwybitniejszych przywódców i mężów stanu żegna na 80-tysięcznym stadionie w Johannesburgu ponad 70 przywódców z całego świata. Pogrzeb Mandeli ma być największym od pogrzebów papieża Jana Pawła II w 2005 r. i księżnej Diany w roku 1997

Pożegnanie byłego prezydenta RPA rozpoczęło się w miejscu, gdzie po raz ostatni pojawił się on publicznie. W lipcu 2010 r. przybył na stadion tuż przed rozpoczęciem finałowego meczu piłkarskich mistrzostw świata rozgrywanych po raz pierwszy w Afryce. Zdobycie przez RPA prawa do organizacji turnieju było ostatnim sukcesem dyplomatycznym Mandeli.

Podczas siedmiogodzinnej uroczystości żałobnej na stadionie nie będzie wystawiona trumna ze zwłokami Mandeli. Zostanie ona wystawiona dopiero w środę, w Union Buildings, siedzibie prezydenta w Pretorii. W sobotę trumna z ciałem Mandeli zostanie przewieziona samolotem do Mthathy w Prowincji Przylądkowej Wschodniej, skąd powędruje w procesji do Qunu, wioski, w której Mandela wychował się i gdzie zażyczył sobie, by go pochować na rodzinnym cmentarzu, na którym spoczywają już jego rodzice, siostra i trójka dzieci.

Pogrzeb Mandeli w Qunu będzie uroczystością rodzinną, na którą zostaną zaproszeni tylko nieliczni z przybyłych ze świata gości. Ceremonia zakończy trwającą od piątku oficjalną żałobę po śmierci Mandeli.

PODCASTY I GALERIE