
Joe Biden nieznacznie zwiększył swoją przewagę nad Donaldem Trumpem przed listopadowymi wyborami prezydenckimi. Według sondażu dla Reutersa przeprowadzonego przez pracownię Ipsos, gdyby wybory odbyły się teraz, na Bidena zagłosowałoby 41 proc. wyborców, podczas gdy Trump ma 37-procentowe poparcie.
To oznacza, że w stosunku do badania z marca, przewaga Bidena nad Trumpem wzrosła o 3 punkty procentowe.
Wyborcy z wyższym wykształceniem wolą Bidena
Wciąż wielu wyborców nie wie na kogo zagłosuje lub twierdzi, że w ogóle nie weźmie udziału w badaniu. Takich odpowiedzi udzieliło łącznie 22 proc. ankietowanych.
Reuters informuje, że Trump prowadzi wśród respondentów nieposiadających wyższego wykształcenia, podczas gdy Biden prowadzi wśród ankietowanych, którzy je posiadają.
Sondaż był prowadzony przez pięć dni i zakończył się w poniedziałek. Wzięło w nim udział 833 zarejestrowanych wyborców, którzy zostali przepytani online w całym kraju. Margines błędu wynosi 4 punkty procentowe.