
Jak poinformował w sobotę rano Wyższy Urząd Górniczy (WUG) w Katowicach wstrząs odnotowano w sobotę 16 minut po północy. Według danych Deutsches Geoforschungzentrum miał on siłę siłę 4,2 w skali Richtera.
„Do wstrząsu doszło w kopalni „Wujek” na głębokości 1050 metrów „na skutek odprężenia górotworu” – podał nocy na swojej stronie internetowej Katowicki Holding Węglowy. W efekcie z poziomu 850 m wycofano pracowników. Podczas ich przeliczania okazało się, że dwóch górników brakuje; natychmiast wszczęto poszukiwania. Akcja ratownicza jest prowadzona w tzw. ruchu Śląsk, czyli części kopalni mieszczącej się na terenie Rudy Śląskiej.