Holowniki i pogłębiarki próbują usunąć Ever Given, który jest zaklinowany w poprzek drogi wodnej.Do tej pory wszystkie próby odblokowaniu jednej z najważniejszych dróg wodnych świata zaoferowały między innymi Stany Zjednoczone oraz Turcja. Statek o długości 400 metrów, szerokości 59 metrów, mogący pomieścić 18 tysięcy kontenerów blokuje wąską drogę wodną łączącą Morze Śródziemne z Morzem Czerwonym.
Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 zdarzenie będzie miało wpływ na światową gospodarkę.
„Każdego dnia statki z towarami o wartości 10 mld dolarów nie docierają do dostawców przez blokadę Kanału Sueskiego. Skutki blokady będą odczuwalne na kilka miesięcy do przodu“ – powiedział Daniel Czyżewski.
Kanał Sueski to szlak dla przewozu towarów między Europą a Azją. W 2019 roku przepłynęło nim tranzytem ponad 19 tysięcy statków, co odpowiada prawie 1,25 miliardom ton ładunku. Stanowi to około 13 procent światowego handlu.
„Wszystkie towary, który są wytwarzane w Chinach, w Azji południowo-wschodniej i Indiach trafią tą drogą do Europy. Płyną tamtędy także paliwa z krajów arabskich“ – tłumaczył gość Polskiego Radia 24.
Ceny ropy naftowej wzrosły w piątek o ponad 3 procent. Według Lloyd’s od wtorku po obu stronach Kanału czeka ponad 200 jednostek, w tym 30 tankowców. Jednak analitycy zwracają uwagę, że opóźnienia w dostawach pojawiają się w okresie niskiego sezonowego zapotrzebowania na ropę i skroplony gaz ziemny, co prawdopodobnie złagodzi wpływ na ceny.
Nie wiadomo, dlaczego kontenerowiec utknął w kanale. Na jednostce doszło do rozległej awarii zasilania, a do jej zablokowania się w poprzek jednopasmowego fragmentu kanału przyczynił się silny wiatr i burza piaskowa.
Alternatywna trasa, wokół Przylądka Dobrej Nadziei na południowym krańcu Afryki, może trwać dwa tygodnie dłużej
Tymczasem Rosja promuje szlak morski przez swoją część Arktyki.
„Blokada Kanału Sueskiego dowodzi, że należy rozwijać alternatywne warianty strategicznych szlaków światowych, takich jak Północna Droga Morska, wiodąca przez rosyjską Arktykę“ – powiedział Nikołaj Korczunow, przedstawiciel MSZ Rosji ds. współpracy w Arktyce.
Dyplomata, jak relacjonuje dziennik gospodarczy „Wiedomosti”, ocenił w piątek, że blokada kanału pokazała konieczność rozwoju Północnej Drogi Morskiej. Atrakcyjność tego szlaku będzie rosnąć, zarówno w krótkoterminowej, jak i długofalowej perspektywie – prognozuje Korczunow.
Północna Droga Morska to część Przejścia Północno-Wschodniego, czyli najkrótszego szlaku morskiego pomiędzy Azją Wschodnią i Europą. Trasa ta jest o około 1/3 krótsza niż droga przez Kanał Sueski. Wraz z ociepleniem w Arktyce otwiera się możliwość eksploatacji tego szlaku. Licząc na to, Rosja rozwija swoją flotę lodołamaczy atomowych i infrastrukturę w Arktyce.