W ten sposób zareagował na oświadczenia Turcji, że Rosja „legalnie” domaga się zniesienia sankcji w zamian za pomoc w przewiezieniu zapasów zboża z Ukrainy.
„Jeśli zaczniemy kwestionować celowość naszych sankcji lub zaczniemy nimi handlować, stworzy to dodatkowe bodźce dla Rosji do nowych form agresji” – powiedział prezydent Litwy podczas konferencji prasowej w środę.
„Możemy osiągnąć taki poziom, że z sankcji nic nie pozostanie, a Rosja wykorzysta wszelkie możliwości, by rozszerzyć swoją agresję na Ukrainę” – powiedział G. Nausėda.
Według niego, należy zapytać samych Ukraińców, co sądzą o wymianie otwarcia portu w Odessie na eksport z Rosją łagodzącym sankcje.
„Myślę, że odpowiedź nie jest trudna do przewidzenia” – powiedział G. Nausėda.
Według G. Nausėdy, teraz celowo pracuje nad zacieśnieniem kręgu sankcji, mając nadzieję, że wpłynie to na rosyjską gospodarkę, a za jej pośrednictwem na zachowanie Rosji.
Ukraina, jeden z największych eksporterów zboża na świecie, nie może korzystać ze swoich portów nad Morzem Czarnym, ponieważ zostały one zablokowane przez rosyjską marynarkę wojenną.
Zachód rozważa transport zboża koleją przez inne kraje europejskie, ale komplikuje to duża ilość dostępnej produkcji.
Na prośbę ONZ Turcja zaproponowała, aby jej okręty wojenne towarzyszyły konwojom statków handlowych z ukraińskich portów, pomimo zagrożenia minami morskimi. Miny zostały wcześniej znalezione u wybrzeży Turcji.
Minister spraw zagranicznych Turcji powiedział w środę, że „rozmawiamy o mechanizmie, który mógłby zostać stworzony przez ONZ, Rosję, Ukrainę i Turcję”, aby otworzyć bezpieczny korytarz morski dla eksportu zboża.
Turcja nazwała „uzasadnionymi” żądania Moskwy dotyczące zniesienia sankcji na dostawy zboża na rynek światowy.
Odwiedzający Ankarę minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow powiedział w środę, że Moskwa we współpracy z tureckimi odpowiednikami jest gotowa zagwarantować bezpieczeństwo statkom opuszczającym ukraińskie porty.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w poniedziałek, że w kraju jest obecnie około 20-25 mln ton zablokowanej pszenicy, a po nowych zbiorach jesienią może być 70-75 mln.
