
„W kontekście Traktatu INF (o likwidacji pocisków rakietowych średniego zasięgu) głębokie zaniepokojenie wywołują plany USA rozmieszczenia na bazach tarczy antyrakietowej w Rumunii i Polsce pionowych systemów wyrzutni pocisków nadających się w naszej ocenie do wystrzeliwania zarówno antyrakiet Standard SM-3, jak i pocisków manewrujących średniego zasięgu Tomahawk” – głosi oświadczenie MSZ.
„Takie działania staną się jawnym naruszeniem traktatu o całkowitej likwidacji rakiet krótkiego i średniego zasięgu (INF)” – oceniło ministerstwo.
Według MSZ rodzą się pytania dotyczące „wykorzystania przez USA w próbach tarczy antyrakietowej rakiet celów zbliżonych do rakiet krótkiego i średniego zasięgu”. Według resortu można oceniać, że „pod pozorem takich prób” Stany Zjednoczone mogą opracowywać „aspekty produkcji i zastosowania bojowego zakazanych pocisków balistycznych”.
Rosyjskie ministerstwo odnotowało oświadczenia przedstawicieli Pentagonu o tym, że badane są warianty reakcji wojskowej na naruszenia, których zdaniem strony amerykańskiej dopuszcza się Rosja. Te warianty to m.in. – oświadczyło MSZ – „potencjalne rozwijanie w pobliżu naszych granic zakazanych przez INF rakiet krótkiego i średniego zasięgu”.
Tego rodzaju działania oznaczałyby „całkowite złamanie przez stronę amerykańską” trybu tego traktatu, „ze wszystkimi tego konsekwencjami” – oznajmiło rosyjskie ministerstwo.