• Świat
  • 5 listopada, 2013 12:49

Rosyjski handlarz bronią But nie chce już odwoływać się od wyroku

Adwokat rosyjskiego handlarza bronią Wiktora Buta, odbywającego w USA karę 25 lat więzienia, wycofał wniosek o rozpatrzenie apelacji od wyroku swego klienta przez pełen skład sędziowski. Zrobił to, jak piszą we wtorek rosyjskie media, na prośbę Buta.

PAP
Rosyjski handlarz bronią But nie chce już odwoływać się od wyroku

Fot. PAP/EPA / RUNGROJ YONGRIT

Pod koniec września kolegium sędziowskie złożone z trzech sędziów sądu apelacyjnego odrzuciło apelację Buta, utrzymując tym samym w mocy wyrok 25 lat więzienia. Adwokat Buta Albert Dayan wnioskował o ponowne rozpatrzenie apelacji przez pełny skład sędziowski.

 

„Po starannym zbadaniu sytuacji potwierdzam decyzję o bezzwłoczne wycofaniu tego wniosku” – napisał Burt w e-mailu do Dayana. Nie podał konkretnej przyczyny tej decyzji.

 

Cytowana przez agencję RIA Nowosti żona Buta, Ałła, powiedziała, że oczywiste jest, że dalsze starania odwoławcze w sądzie apelacyjnym czy w Sądzie Najwyższym Stanów Zjednoczonych nie mają sensu. Według niej to mąż podjął taką decyzję i zrezygnował z usług mecenasa Dayana. Nie wyjaśniła, jakie dalsze kroki mogą zostać podjęte w związku ze sprawą męża.

 

Urodzony w 1967 roku But, były oficer armii radzieckiej nazywany „handlarzem śmiercią”, uchodził za największego i najbardziej poszukiwanego przemytnika broni na świecie. Według raportu ONZ z 2001 roku „dostarczał sprzęt wojskowy do wszystkich stref konfliktów zbrojnych w Afryce”. Dysponował ogromnymi środkami na ten cel, m.in. samolotami wojskowymi.

 

Handlarz został zatrzymany w Bangkoku w 2008 roku w wyniku operacji amerykańskich agentów za próbę sprzedaży broni lewicowym rebeliantom z organizacji FARC, którą ta miała wykorzystać przeciw amerykańskim agentom, współpracującymi z władzami w Bogocie w walce z kartelami narkotykowymi.

 

Przez następne dwa lata trwał spór władz USA z rządem Tajlandii o ekstradycję Buta, do której doszło ostatecznie w listopadzie 2010 roku. Starania o ekstradycję do USA wywołały napięcie w stosunkach między Waszyngtonem a Moskwą. Zdaniem obserwatorów Rosja obawiała się, że But mógł zawrzeć układ z prokuratorami, aby uzyskać łagodniejszą karę, i ujawnić swoje powiązania z obecnymi elitami władzy na Kremlu.

PODCASTY I GALERIE