
Jak donosi Unian.net, wraz z wybuchem wojny rosyjskiej na Ukrainie, na Instagramie pojawiło się fałszywe konto nazwane imieniem aktorki, twierdzące, że przekazała ukraińskim siłom zbrojnym 10 000 dolarów. Jednak według samej aktorki to nie jest prawdą.
„Jak przelać te pieniądze?” – mówiła aktorka w popularnych filmach jak „Moskwa nie wierzy we łzy”, „Ironia losu”, dodała, że nie ma osobistych kont na portalach społecznościowych.
Ponadto aktorka powiedziała na kanale YouTube „Powiedz Gordiewej”, że jest zła, widząc, co dzieje się w Charkowie. Okazuje się, że mieszkała w tym ukraińskim mieście z dziadkami wiele lat temu.
„Kiedy widzę strzelaninę w Charkowie, słabnę” – powiedziała legenda filmu.
Zaapelowała także do wszystkich rodaków, a także przedstawicieli rosyjskiej kultury, by nie milczeli i nie popierali rosyjską inwazję na Ukrainę. „Dzieci, nie milczcie. I tak mamy przerąbane” – dodała.
W oryginale to brzmi ostrzej: Ребятки, не молчите, всё равно нам хана.
Kobieta zauważyła również, że Ukraińcy raczej nigdy nie wybaczą Rosjanom: „I ja nigdy nie wybaczę”.