– Mamy przy tym nadzieję, że prezydent znajdzie możliwość żeby porozmawiać z dziennikarzami, jak robi to regularnie, w tym, w czasie zagranicznych wizyt – podkreślił Pieskow.
Nie wiadomo także, co z wystąpieniem Putina przed Zgromadzeniem Narodowym. Wcześniej rzecznik mówił, że jego data zależy od grafiku prezydenta, a ten jest “całkiem dynamiczny bo sytuacja jest dynamiczna”. Ostatni raz odbyło się ono 21 kwietnia zeszłego roku.
Podobnie nie wiadomo, czy Putin porozmawia ze zwykłymi Rosjanami w ramach “gorącej linii”.