
Szef unijnej dyplomacji Josep Borrell wezwał Rosję do przyjęcia odpowiedzialności za postrzelenie malezyjskiego samolotu, Rosja jednak konsekwentnie odrzuca wszelkie zarzuty.
W swoim oświadczeniu napisał on, że obecna agresja ze strony Rosji jest „bolesnym przypomnieniem tego, co zdarzyło się 8 lat temu”. „Unia Europejska odnotowuje wszystkie toczące się postępowania sądowe i oczekuje, że Rosja uzna swoją odpowiedzialność i będzie w pełni współpracować w tej sprawie” – podkreślił szef unijnej dyplomacji.
Międzynarodowe śledztwo wykazało, że samolot MH17 został trafiony pociskiem wystrzelonym z systemu rakietowego BUK, który do Donbasu został przywieziony z Rosji.