
Według agencji Reutera Kellogg zamierza podjąć próbę zdynamizowania rozmów o rozejmie między Rosją a Ukrainą, które znalazły się w martwym punkcie, a także chce nawiązać dialog z Białorusią, aby zmniejszyć wpływy Rosji w tym kraju.
Przewodniczący opozycyjnego Narodowego Zarządu Antykryzysowego Paweł Łatuszka poinformował w środę, że podczas spotkań z przedstawicielami władz USA podkreślał, iż „wszelkie rozmowy z Białorusią o wojnie i pokoju w Ukrainie mogą się odbyć pod warunkiem uznania Łukaszenki za agresora w tej wojnie”.
Dodał, że władze w Mińsku powinny także uwolnić ponad 1188 więźniów politycznych, położyć kres codziennym represjom, obrać konkretne kroki, aby zdekryminalizować życie publiczne i polityczne w Białorusi, zakończyć prześladowania Białorusinów w kraju i poza jego granicami, a także rozpocząć dialog z większością demokratyczną.
Ostatnio na tak wysokim szczeblu z przedstawicielem administracji USA Łukaszenka spotkał się z sekretarzem stanu Mikiem Pompeo w 2020 roku, gdy ten udał się z wizytą do Białorusi. Wówczas, za pierwszej kadencji Trumpa, podróż miała na celu poprawić relacje Waszyngtonu z Mińskiem.
Wraz z początkiem inwazji na pełną skalę Rosji na Ukrainę, ambasada USA w Mińsku zawiesiła działalność, ponieważ Białoruś udostępniła swoje terytorium do przeprowadzenia natarcia na Ukrainę w lutym 2022 roku.