
„Rosja jest gotowa do dostaw” – powiedział Putin na forum energetycznym w Moskwie, odnosząc się do części rurociągu, która nie została dotknięta przeciekami.
„Piłka jest po stronie UE. Jeśli chcą, to można zakręcić krany i tyle” – zapewnił.
Putin powiedział również, że przecieki gazociągu Nord Stream są wynikiem „międzynarodowego terroryzmu”, z którego korzystają Stany Zjednoczone, Polska i Ukraina.
„Nie ma wątpliwości, że jest to akt międzynarodowego terroryzmu. Rośnie geopolityczne znaczenie pozostałych systemów gazowych – przechodzą one przez Polskę, Ukrainę i oczywiście Stany Zjednoczone, które mogą teraz dostarczać surowce energetyczne po wysokich cenach” – powiedział W. Putin.
Pod koniec września odkryto przecieki w czterech odcinkach gazociągu Nord Stream łączącego Rosję z Europą.
Rurociągi znajdują się w centrum napięć geopolitycznych po tym, jak Rosja zaczęła odcinać dostawy gazu do Europy, rzekomo w odwecie za zachodnie sankcje nałożone na Moskwę za jej inwazję na Ukrainę.
Kilka instytutów sejsmicznych w krajach skandynawskich zarejestrowało „bardzo prawdopodobne” eksplozje na tym obszarze, zanim wykryto wycieki.
Zarówno Waszyngton, jak i Moskwa zaprzeczają, że mają z tym coś wspólnego.