
Kuropaty są miejscem pochówku dziesiątek tysięcy osób straconych w latach 1937-1940. Co roku odbywają się tam opozycyjne upamiętnienia nieuznawanego przez władze Dnia Pamięci Ofiar Represji Stalinowskich, obchodzonego przez środowiska niezależne w rocznicę zamordowania w 1937 r. ponad 100 przedstawicieli białoruskiej inteligencji.
Do zatrzymań doszło głównie w Mińsku, ale akcje protestacyjne odbyły się też w innych miastach: Grodnie, Mohylewie czy Pińsku – informuje Telewizja Belsat.
Na podst. Belsat; tut.by;