„Mimo tego, że to tata teoretycznie poświęcał mi więcej czasu, mama była zawsze taką moją ostoją. W trudnych chwilach wiedziałem zawsze, że będę miał w mojej mamie oparcie i zawsze to oparcie w mojej mamie było. Moja mama jest też osobą niezwykle wierzącą, ona ma sama w sobie takie ogromne oparcie duchowe w wierze, przez to pewnie jest tak bardzo mocna”- mówi Andrzej Duda.
Jak zauważa prezydent, pomo trudnych chwil jego mama zawsze potrafiła być opoką. „Moja mama jest osobą maleńką ciałem, ale wielką duchem” – stwierdził.