
Podczas briefingu prasowego w Sejmie, prezydent powiedział, że niezależnie od tego, jak potoczą się sprawy agresji rosyjskiej na Ukrainę, „dla nas najważniejsze jest, aby pokój był trwały i stabilny„.
„Aby Rosja nikogo więcej nie napadła, a przede wszystkim nie napadła nas, istotne są dwa czynniki. Po pierwsze, ten pokój musi być stabilny, tzn. on musi mieć swoje – w szerokim tego słowa znaczeniu – silne gwarancje. Po drugie, my sami musimy sobie stworzyć silne gwarancje. A po trzecie, potrzebne są nam cały czas trwające gwarancje sojusznicze” – powiedział.
Prezydent wyraził zadowolenie, że Polska prowadzi konsekwentną politykę umacniania swojego bezpieczeństwa.
„Odpowiedzialnie wydajemy coraz większe pieniądze na naszą obronność, na modernizację polskich sił zbrojnych. Minęły lata, kiedy de facto dokonywano demontażu polskiej armii. Niestety, tak było, kiedy likwidowano jednostki wojskowe, kiedy nie realizowano systematycznych zakupów nowego sprzętu. To zostało w 2015 r. zamknięte i mam nadzieję, że Polska nigdy więcej do tego nie wróci” – powiedział prezydent.