
Siły powietrzne armii ukraińskiej potwierdziły w sobotę, że na zbudowanym przez Rosję moście prowadzącym na anektowany Krym doszło do pożaru cystern z paliwem. Część nawierzchni mostu jest zniszczona – dodały służby prasowe sił powietrznych.
„Ranek na moście na Krym – płoną cysterny z paliwem. Zniszczona jest część nawierzchni drogowej!” – głosi komunikat sił powietrznych opublikowany na serwisie Telegram.
Propagandowe media rosyjskie twierdzą, że na moście zapaliła się cysterna z paliwem – podała Ukraińska Prawda.
Wcześniej media podały, że cysterna zapaliła się na kolejowej części przeprawy. Jednak na opublikowanych zdjęciach widać, że uszkodzona jest również samochodowa część mostu – informuje rosyjska redakcja BBC News.
Portal publikuje zdjęcia, które pojawiły się w mediach społecznościowych. Widać na nich ogień nad jednym z przęseł mostu i wielkie kłęby czarnego dymu.
Most Krymski, zbudowany w 2018 roku nad wodami Cieśniny Kerczeńskiej, łączy okupowany Półwysep Krymski z rosyjskim Krajem Krasnodarskim. Połączenie jest wykorzystywane przez Kreml do transportu żołnierzy i sprzętu wojskowego na Krym, a następnie na Ukrainę.
Do 24 lutego, czyli do rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę, był to jedyny szlak – kolejowy i drogowy – łączący Rosję z Krymem.