• Świat
  • 3 października, 2013 6:01

Powstanie nowa strategia dla Polonii

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Polski w przyszłym roku przedstawi rządowy, wieloletni program współpracy z Polonią i Polakami za granicą. Resort zmienia też zasady konkursu na projekty dotyczące działań na rzecz Polonii.

PAP
Powstanie nowa strategia dla Polonii

Fot. BFL/Andrius Ufartas

Ostatni rządowy program współpracy z Polonią i Polakami za granicą został przyjęty w 2007 roku. Określał m.in. zadania ministerstw wobec Polonii.

Jak poinformowała PAP wiceminister spraw zagranicznych Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, nowy program ma być zaprezentowany w pierwszych miesiącach przyszłego roku. „Pracujemy nad nim. W ciągu kilku miesięcy będzie gotowy, prawdopodobnie na początku przyszłego roku” – powiedziała.

MSZ wprowadza też zmiany w konkursie dla organizacji pozarządowych i instytucji na projekty dotyczące współpracy z Polonią. Zmianie ulegają obszary przyznawania dotacji oraz zasady przyznawania środków na polonijne media.

Konkurs „Współpraca z Polonią i Polakami za granicą w 2014 roku” MSZ ogłosi w październiku; wyniki mają być znane do lutego.

„Wyróżnimy w nim takie obszary działania jak: media, nauczanie języka polskiego i w języku polskim, inwestycje w Domy Polskie i infrastrukturę polonijną, wzmacnianie pozycji Polonii w krajach zamieszkania oraz więzi pomiędzy Polonią a Polską” – zapowiedziała Pełczyńska-Nałęcz.

W przypadku projektów dla mediów polonijnych nowością jest to, że organizacja, która wygra ten konkurs, otrzyma również obietnicę, tzw. promesę, że dofinansowanie dostanie także w roku 2015. Dotychczas projekty mogły obejmować jedynie rok.

Okres dłuższy niż dwa lata, co postulowały organizacje polonijne, nie mógł być wprowadzony, ponieważ – jak mówi wiceminister Pełczyńska-Nałęcz – nie pozwalają na to regulacje dotyczące finansów publicznych. „Poza tym jeśli przyjęlibyśmy zbyt długi okres, to partner pozarządowy, który otrzymałby środki od MSZ finansowałby media przez przynajmniej 3 lata. Gdyby się okazało po roku, że nie robi tego dobrze, trudno byłoby go zmienić” – argumentuje wiceminister.

Druga zmiana zakłada, że konkurs na wsparcie mediów polonijnych na Wschodzie będzie mogła wygrać tylko jedna polska organizacja w jednym kraju.

Jak zapowiedziała wiceminister, inna innowacja w konkursie to „dokładnie wskazane kierunki, w jakich MSZ będzie chciało, aby przestrzeń medialna się w danym kraju przekształcała”. MSZ zamierza szczególnie wspierać media o największym zasięgu, jakości, znaczeniu w środowisku lokalnym oraz media korzystające z nowoczesnych technologii.

Pełczyńska-Nałęcz zapytana czy taka zmiana nie oznacza likwidacji wielu małych, lokalnych tytułów, odpowiedziała: „Spotkamy się z różnymi zarzutami. Chodzi o podejmowanie optymalnych decyzji. Dylemat polega na tym czy dać wszystkim po równo, wtedy wszyscy przędą cienko, ale nikt nie upadnie. Druga możliwość to dać pieniądze kilku największym podmiotom, reszta pada. Oba warianty nie są dobre”.

„Z jednej strony damy najlepszym, a z małych wesprzemy te kluczowe dla środowisk lokalnych. Na pewno będą media, które ucierpią, bo nie ma takiego sposobu przydziału środków, które są za małe, żeby wszystkich ucieszyć” – dodała.

Pełczyńska-Nałęcz podkreśliła, że celem zmian jest konsolidacja mediów polonijnych. „Większe media mają większą zdolność przetrwania na rynku. Konsolidacja zależy przede wszystkim od partnerów na miejscu. Media polonijne same w tym kierunku zmierzają, rozumieją, że rozdrobnienie jest dla nich zgubne” – powiedziała.

Wiceminister za „świetnego partnera do rozmów” uznała niedawno powołaną Federację Mediów Polskich na Wschodzie. Ma ona m.in. zabiegać o większe wsparcie finansowe państwa i reprezentować te media w rozmowach z MSZ. „Im więcej mediów obejmuje Federacja, tym lepiej. To oznacza, że nie rozmawiamy z każdym oddzielnie, tylko z partnerem, który widzi całość” – powiedziała.

W 2013 roku MSZ przeznaczyło na media polonijne 5,8 mln zł, na media na Wschodzie trafiło ponad 4,5 mln zł. W ramach konkursów rozdysponowano ponad 3,6 mln zł. „Na pewno w przyszłym roku nie będzie mniejszego finansowania” – zapowiedziała Pełczyńska-Nałęcz.

PODCASTY I GALERIE