• Świat
  • 17 kwietnia, 2020 9:52

„Potrzeba pakietu, który ożywiłby gospodarkę”. Premier RP w „El Mundo” o reakcji UE na epidemię

"Powolność działania i partykularyzmy państw członkowskich to główne problemy Unii Europejskiej" - ocenił premier Polski Mateusz Morawiecki w wywiadzie opublikowanym w piątek w hiszpańskim dzienniku "El Mundo". Wskazał na potrzebę pakietu UE, który ożywiłby gospodarkę po epidemii koronawirusa.

PAP
„Potrzeba pakietu, który ożywiłby gospodarkę”. Premier RP w „El Mundo” o reakcji UE na epidemię

Mateusz Morawiecki/Fot. Joanna Bożerodska

W rozmowie, której tematykę zdominowała epidemia SARS-CoV-2, a także reakcja na nią władz Unii Europejskiej, polski premier podkreślał, że Polska wprowadziła obostrzenia związane z COVID-19 bez czekania na wspólne stanowisko UE i uczyniła tak „w poczuciu troski o bezpieczeństwo wszystkich obywateli”, a nie z powodu kalkulacji politycznych.

„Wiedzieliśmy, że koronawirus stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi. W takiej sytuacji nie mogliśmy czekać” – stwierdził Mateusz Morawiecki. Zaznaczył przy tym, że uważa przyjętą przez polskie władze strategię walki z koronawirusem za właściwą.

Zgodnie z szacunkami specjalistów, jeśli polski rząd nie wprowadziłby restrykcji, w Polsce mogłoby dojść do 30-60 tys. dodatkowych zakażeń. – W środę liczba zakażonych sięgała ponad 7,5 tys – zaznaczył szef polskiego rządu.

W ocenie premiera epidemia koronawirusa, podobnie jak wcześniejszy kryzys zadłużenia w strefie euro w 2008 r., uwidoczniła wewnętrzne sprzeczności w grupie państw strefy euro.

„Dziś widać wyraźnie, że problem ten nie został rozwiązany. Bardzo ubolewam, że aktualny kryzys znowu uderzył najbardziej w południe Europy. Sytuacja, w której zyski są wspólne, a niektórzy korzystają z funkcjonowania jednolitego rynku nawet bardziej niż inni, zaś straty natomiast dotyczą każdego z osobna, jest politycznie nie do utrzymania i zagraża dziś strefie euro, a w rezultacie także całej Unii Europejskiej” – argumentował Mateusz Morawiecki. – Ten problem musi być rozwiązany – dodał.

Szef polskiego rządu zapewnił, że Polska, która, podobnie jak inne kraje Europy, odczuje skutki kryzysu wywołanego pandemią SARS-CoV-2, „w obliczu niepewnej przyszłości stara się prowadzić stabilną politykę fiskalną”.

„W okresie światowego kryzysu finansowego (2007 r. – red.) i kryzysu zadłużenia w strefie euro (2008 r. – red.), jaki po nim nastąpił, bardzo pomogła nam nasza narodowa waluta. Także dziś korzystamy z zalet wynikających z tego stanu rzeczy. Euro to bardzo silna waluta, ale widać wyraźnie, że jest ona targana sprzecznościami” – dodał.

Wskazując na partykularyzmy oraz powolność działania Unii Europejskiej jako główne źródło jej problemów, Mateusz Morawiecki wyraził też pogląd, że te trudności powinny stać się dziś impulsem do naprawy UE. – Unia Europejska powoli budzi się do działania, ale zarazem jest to potężny obszar gospodarczy. Musimy tę potęgę i związane z tym atuty wykorzystać dla dobra całej wspólnoty – powiedział polski premier.

PODCASTY I GALERIE