
Ministrowie spraw zagranicznych trzech krajów UE wydali wspólne oświadczenie, wyrażając ubolewanie, że proces ten nie będzie nadzorowany przez obserwatorów z Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) oraz Rady Europy.
„Wzywamy białoruskie władze do przeprowadzenia wolnych i uczciwych wyborów prezydenckich i zapewnienie, że niezależni lokalni obserwatorzy będą monitorowali głosowanie” – powiedzieli Jean-Yves Le Drian, Heiko Maas i Jacek Czaputowicz.
To będzie pierwszy raz, gdy wybory parlamentarne na Białorusi nie będą obserwowane przez OBWE. Tym razem organizacja nie otrzymała zaproszenia z Mińska w odpowiednim terminie.
Obserwatorzy OBWE nie uznali wyników poprzednich czterech wyborów prezydenckich za uczciwe.