
Oficjalna telewizja państwowa pokazywała relacje z uroczystości, na których widać Kim Dzong Una siedzącego w centrum olbrzymiej trybuny, pomiędzy dygnitarzami partyjnymi i wojskowymi; za trybuną rozpościera się gigantyczne czerwone malowidło przedstawiające uśmiechniętego ojca przywódcy.
Elity państwowe złożyły przysięgę posłuszeństwa młodemu Kimowi zaledwie kilka dni po tym, jak świat obiegła nieoczekiwana wiadomość o skazaniu na śmierć i wykonaniu wyroku na Dzang Song Teku, wpływowym do niedawna wuju Kim Dzong Una. Dzang był nawet uważany za najważniejszą osobę w państwie po jego przywódcy.
Agencje zwracają uwagę na brak obecności na trybunie ciotki Kim Dzong Una – Kim Kiung Hui, która była młodszą siostrą Kim Dzong Ila i żoną Dzanga. Razem z Dzangiem stanowili najbardziej „wpływową parę w Pjongjangu”, uważaną za faktyczną siłę polityczną stojącą za północnokoreańskim kierownictwem.
Dzang Song Tek po poślubieniu ciotki Kim Dzong Una stał się szarą eminencją północnokoreańskiego reżimu. Wielu zagranicznych analityków widziało w nim zwolennika reform gospodarczych.
„Poprzez wyeliminowanie jedynego innego stronnictwa, władza w Korei Północnej jest teraz całkowicie skoncentrowana w rękach Kim Dzong Una” – podsumował Czong Song Dzang z seulskiego instytutu badawczego Sejong (Sedzong).
Według analityków egzekucja Dzang Song Teka stanowi największy polityczny wstrząs w Korei Płn. od przejęcia władzy przez Kim Dzong Una. Dynastia Kimów od ponad 60 lat rządzi w tym kraju żelazną ręką.