Polacy na Łotwie nie chcą być diasporą

W minioną sobotę w Rydze odbył się coroczny Zjazd Związku Polaków na Łotwie (ZPŁ), w którym wzięło udział 79 delegatów z regionalnych oddziałów organizacji.

Tomasz Otocki
Polacy na Łotwie nie chcą być diasporą

Fot. ZPŁ

Delegaci zebrali się w Domu NGO, a gospodarzem imprezy był ryski Klub Kultury Polskiej „Polonez”. Na zjeździe zaproponowano ogłoszenie roku 2015 rokiem Ity Kozakiewicz, by uczcić 60 rocznicę zasłużonej działaczki polskiej na Łotwie, pierwszej prezes odrodzonego Związku Polaków, posłanki do Rady Najwyższej Łotwy, która 4 maja 1990 r. głosowała za niepodległością kraju od Związku Sowieckiego. Ita Kozakiewicz zginęła tragicznie w Morzu Tyrreńskim 28 października 1990 r., wracając z konferencji „Kraj – Emigracja” jako delegatka ZPŁ.

W dyskusji zjazdowej poruszono takie kwestie jak nauczanie języka polskiego w małych oddziałach ZPŁ, aktywność społeczna Polaków, współpraca z mediami i finansowanie działalności. Zjazd przyjął kilka uchwał. Najistotniejszą dla łotewskich Polaków sprawą jest sprzeciwienie się użyciu zwrotu „diaspora” (Rządowy Program Współpracy z Polską Diasporą 2015-2020) wobec Polaków mieszkających na Łotwie. Polacy na Łotwie nie są diasporą czy emigrantami, lecz Polonią zakorzenioną tutaj od wieków. Dyrektor Państwowego Polskiego Gimnazjum im. Józefa Piłsudskiego w Daugavplis Halina Smulko zwróciła uwagę delegatów na efektywne funkcjonowanie polskich placówek edukacyjnych na Łotwie i opowiedziała o zrealizowanych przez szkołę przesięwzięciach i projektach. Członek Zarządu Oddziału ZPŁ „Promień” Krystyna Kunicka przedstawiła krótkie sprawozdanie z pracy Komitetu Doradczego Przedstawicieli Pozarządowych Organizacji Mniejszości Narodowych Ministerstwa Kultury Łotwy. Podziękowała oddziałom i Polakom, którzy wzięli udział w imprezach współorganizowanych przez Komitet, a także opowiedziała o projektach zaplanowanych w 2015 roku, między innymi o kontynuacji cyklu szkoleń dla przedstawicieli mniejszości narodowych „Ambasadorzy Kultury Łotwy”.

Władze Łotwy pozytywnie oceniają współpracę z polską mniejszością narodową, słowa te padły po raz kolejny podczas czwartkowego spotkania premier Laimdoty Straujumy z nową polską ambasador w Rydze Ewą Dębską. Problemem pozostaje wciąż słaba obecność polskiej kultury na Łotwie, w tym brak Domu Polskiego w Rydze.

PODCASTY I GALERIE