• Świat
  • 12 listopada, 2019 9:42

Pierwsze obrady nowej kadencji Sejmu i Senatu RP. W ławach zasiądzie 460 posłów i 100 senatorów

W Sejmie IX kadencji znajdzie się 176 posłów, którzy po raz pierwszy zaczną pracę w gmachu na Wiejskiej lub wracają do niego po pewnej przerwie. W ławach poselskich zasiądą 132 kobiety i 328 mężczyzn - przekazał CIS. Pierwsze posiedzenie Sejmu nowej kadencji rozpocznie się we wtorek w południe.

PAP
Pierwsze obrady nowej kadencji Sejmu i Senatu RP. W ławach zasiądzie 460 posłów i 100 senatorów

Fot. Roman Niedźwiecki

Posiedzenie otworzy marszałek senior Antoni Macierewicz, odegrany zostanie hymn państwowy, następnie marszałek senior poprosi prezydenta Andrzeja Dudę o wygłoszenie orędzia. Po wysłuchaniu głowy państwa posłowie złożą ślubowanie, po czym odbędzie się wybór marszałka i wicemarszałków Sejmu. Zgodnie z konstytucją, premier Mateusz Morawiecki złoży dymisję Rady Ministrów.

W wyborach do Sejmu PiS uzyskał 43,59 proc. i 235 mandatów, Koalicja Obywatelska (PO, Nowoczesna, Inicjatywa Polska, Zieloni) – 27,40 proc. i 134 mandaty, SLD (z którego list startowały także Lewica Razem i Wiosna) – 12,56 proc. i 49 mandatów, PSL (który wystartował razem z Kukiz’15) – 8,55 proc. i 30 mandatów, a Konfederacja – 6,81 proc. i 11 mandatów. 1 mandat przypadł Mniejszości Niemieckiej.

Wśród 235 posłów PiS, po raz pierwszy w ławach sejmowych zasiądzie 55 posłów, w tym m.in. premier Mateusz Morawiecki oraz kilku ministrów z jego dotychczasowego rządu, w tym szefowa resortu przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz, minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej, europoseł dwóch kadencji Marek Gróbarczyk, wiceszefowie MSZ: Piotr Wawrzyk i Szymon Szynkowski vel Sęk.

Wśród posłów debiutantów PiS są także szef komitetu wykonawczego PiS Krzysztof Sobolewski, zastępca rzecznika partii Radosław Fogiel i dotychczasowy gdański radny Kacper Płażyński, syn marszałka Sejmu Macieja Płażyńskiego, który zginął w katastrofie smoleńskiej 2010 roku. W nowym klubie PiS będą także: rzecznik MS Jan Kanthak, wiceszef MS, szef komisji weryfikacyjnej Sebastian Kaleta, dotychczasowy stołeczny radny Jacek Ozdoba oraz wojewodowie – mazowiecki Zdzisław Sipiera i łódzki Zbigniew Rau.

134-osobowy klub Koalicji Obywatelskiej, który będą tworzyć m.in. politycy PO, Nowoczesnej, Inicjatywy Polskiej oraz Zielonych, jest zdominowany przez posłów minionej kadencji – jest ich 89. Nowych posłów jest 45, ale część ma już za sobą doświadczenie parlamentarne.

Pierwsze posiedzenie Sejmu 12 listopada będzie całkowitym debiutem parlamentarnym dla takich posłów KO jak: współprzewodnicząca Zielonych Małgorzata Tracz, dawny działacz SLD i lekarz Riad Haidar, znany komentator sportowy Tomasz Zimoch, blogerka Klaudia Jachira, b. szef Komisji Badania Wypadków Lotniczych Maciej Lasek, brat zamordowanego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, dziennikarz Piotr Adamowicz, liderka Inicjatywy Polska Barbara Nowacka, b.szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz i jedna z liderek KOD Magdalena Filiks.

W klubie PSL po raz pierwszy w gmachu przy ul. Wiejskiej zasiądzie syn Władysława Bartoszewskiego, Władysław Teofil Bartoszewski. Mandat posła zdobyła także m.in. szefowa Stronnictwa w Lubuskiem Jolanta Fedak, która za rządów PO-PSL była ministrem pracy i polityki społecznej, dotychczasowy wicemarszałek województwa zachodnio-pomorskiego Jarosław Rzepa oraz wiceszef PSL Dariusz Klimczak.

Z list komitetu Sojusz Lewicy Demokratycznej (SLD, Wiosna, Lewica Razem) najwięcej posłów – 23 – wprowadził Sojusz; 19 osób jest z Wiosny, a z Lewicy Razem do parlamentu dostało się sześciu kandydatów. Sejmowym debiutantem jest szef Sojuszu Włodzimierz Czarzasty, a także lider Razem Adrian Zandberg. Są to także Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, Krzysztof Śmiszek i Maciej Gdula z Wiosny oraz rzeczniczka SLD Anna-Maria Żukowska. W parlamencie zasiądą także po raz pierwszy działaczki Razem: Magdalena Biejat, Daria Gosek-Popiołek oraz Marcelina Zawisza.

Po raz pierwszy w ławach poselskich zasiądzie również kilku polityków Konfederacji, w tym lider KORONY Grzegorz Braun, wiceprzewodniczący partii Wolność Konrad Berkowicz, Artur Dziambor oraz lider Konfederacji Wolność i Niepodległość Krzysztof Tuduj.

Dziś (12.11) po południu (godz.16.00) odbędzie się pierwsze posiedzenie Senatu po wyborach. Wybrany ma zostać marszałek izby, trudno jednak jednoznacznie przewidzieć wynik głosowania. W październikowych wyborach Prawo i Sprawiedliwość uzyskało w Senacie 48 mandatów, Koalicja Obywatelska – 43, PSL – 3, a SLD – 2. Czworo senatorów startowało z własnych komitetów. Z relacji medialnych wynika, że trzech z nich sympatyzuje z opozycją.

Z parlamentarnej arytmetyki wynika więc, że większość w izbie wyższej należy do senatorów opozycyjnych. Marszałek Senatu poprzedniej kadencji, Stanisław Karczewski, przyznał jednak w rozmowie z radiową Jedynką, że Prawo i Sprawiedliwość prowadzi rozmowy mające na celu osiągnięcie większości. „Ta większość nie jest stabilna. Sytuacja w Senacie bliska jest remisowi. Wszystko jest możliwe. Nie wiem, co wydarzy się jutro [we wtorek]. Na pewno, jeżeli Prawu i Sprawiedliwości nie uda się uzyskać większości na jutro, to będziemy starali się ją zdobyć w trakcie kadencji” – mówił Stanisław Karczewski.

Jeśli Prawu i Sprawiedliwości uda się przeciągnąć senatorów niezależnych bądź opozycyjnych na swoją stronę, partia rządząca zachowa większość w obu izbach i będzie mogła wybrać „swojego” marszałka. Kandydatem prawicy jest Stanisław Karczewski.

Jeśli układ sił się nie zmieni, to marszałkiem najpewniej zostanie kandydat opozycji, Tomasz Grodzki z Platformy Obywatelskiej. Po ogłoszeniu nominacji mówił dziennikarzom, że w jego opinii w Senacie drzemie „ogromny potencjał intelektualny”, a jeśli uda się mu uzyskać wymaganą większość, to zamierza zabiegać o to, by prace prowadzone były „normalnie, w oparciu o merytoryczną debatę”.

Inauguracyjne posiedzenie Senatu X kadencji otworzy prezydent Andrzej Duda. Dzisiejsze obrady, do czasu wyboru nowego marszałka, będzie prowadziła marszałek senior, Barbara Borys-Damięcka.

PODCASTY I GALERIE