
We wtorek PE głosuje stanowisko ws. dyrektywy tytoniowej. Grupy polityczne są podzielone w tej kwestii, a pracom w PE towarzyszyły kontrowersje związane z lobbingiem koncernów tytoniowych.
Europosłowie przychylili się do poprawki chadeków, by zakaz sprzedaży w UE papierosów mentolowych objąć 8-letnim okresem przejściowym oraz by nie zakazać slimów. Opowiedzieli się na też za pokryciem 65 proc. powierzchni opakowań papierosów ostrzeżeniami zdrowotnymi.
Dyrektywa tytoniowa w zamyśle KE miała zakazać sprzedaży w UE papierosów typu slim oraz papierosów smakowych, m.in. mentoli, aby zniechęcić Europejczyków do palenia. Propozycja dyrektywy przewiduje też, że opakowania papierosów i produktów tytoniowych będą musiały być w 75 proc. pokryte wizualnymi i słownymi ostrzeżeniami zdrowotnymi. Ponadto papierosów elektronicznych mają dotyczyć regulacje takie jak produktów medycznych.
Polska jest największym producentem gotowych wyrobów tytoniowych i drugim co do ilości producentem tytoniu w UE.