
Podejście Unii Europejskiej do Iranu musi się bardziej zmienić, gdyż irański reżim rażąco lekceważy ludzką godność i demokratyczne aspiracje swoich obywateli, a także wspiera Rosję – głosi rezolucja przyjęta w czwartek.
Posłowie wzywają UE do umieszczenia na liście sankcji wszystkich osób i członków ich rodzin oraz organizacji odpowiedzialnych za łamanie praw człowieka, w tym najwyższego przywódcy ajatollaha Alego Chameneiego, prezydenta Ebrahima Raisiego, prokuratora generalnego Jafara Montazeriego oraz wszystkich fundacji powiązanych z Korpusem Strażników Rewolucji Islamskiej.
Wzywają również Radę Unii Europejskiej i państwa członkowskie UE do dodania Korpusu i jego oddziałów, w tym milicji Basidż i Sił Quds, do unijnej listy terrorystów. Każdy kraj musi zerwać więzi z tą organizacją i uznać je za nielegalne.
Parlament Europejski zdecydowanie potępia karę śmierci i egzekucje pokojowych demonstrantów w Iranie i wzywa władze Iranu do zaprzestania represji wobec własnych obywateli. Domagają się również natychmiastowego i bezwarunkowego uwolnienia przez Islamską Republikę wszystkich skazanych na śmierć protestujących. Rezolucja wzywa również do „rozszerzenia środków ograniczających” wobec Iranu, który nadal zaopatruje Rosję w drony i planuje wyposażyć ją w pociski ziemia-ziemia.
Minister spraw zagranicznych Iranu Husajn Amirabdollahian powiedział w czwartek szefowi unijnej dyplomacji Josepowi Borrellowi, że wpisanie irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej na listę organizacji terrorystycznych byłoby „strzeleniem sobie w stopę” przez UE.
„Wielokrotnie powtarzaliśmy, że Strażnicy Rewolucji są formalną i niezależną organizacją, której rola jest kluczowa dla zapewnienia bezpieczeństwa naszemu państwu. Podjęte przez UE kroki mające doprowadzić do wpisania Korpusu na listę organizacji terrorystycznych są prawdziwym strzałem w stopę” – oświadczył irański minister.
W środę Parlament Europejski wezwał do wpisania będącego częścią sił zbrojnych Iranu Korpusu na listę organizacji terrorystycznych, oskarżając tę formację o represje wobec uczestników trwających od września antyrządowych demonstracji w Iranie oraz o dostarczanie Rosji dronów, które są następnie używane przeciwko Ukrainie.
Demonstracje rozpoczęły się po śmierci aresztowanej przez policję moralności 22-letniej Mahsy Amini. Po zatrzymaniu z powodu „nieodpowiedniego nakrycia głowy” kobieta w niejasnych okolicznościach zapadła w śpiączkę i zmarła w szpitalu. Ogólnokrajowe protesty przerodziły się z czasem w brutalnie tłumione przez rząd wezwania do obalenia rządzącego krajem od 1979 roku reżimu ajatollahów.
„Niezbędne jest poszanowanie wzajemnego bezpieczeństwa w świecie zdominowanym przez dyplomację i zwiększenie wzajemnego zaufania zamiast podążania językiem gróźb. W przypadku wpisania Korpusu na listę organizacji terrorystycznych, Iran podejmie odpowiednie środki” – zaznaczył minister Amirabdollahian.
Na podst. Biuro Parlamentu Europejskiego w Wilnie, PAP